kolacja sie udala.
niedziela minela mi na nauce. wszystko wskazuje na to ze utwierdzam sie w przekonaniu ( znowu he he;) ze ch. to totalny przekret. a zreszta szczerze - w dupie to mam. mam inne sprawy. a jesli juz facet to tylko alá jeams dean, bo to byl facet!!.. tylko niekoniecznie gej albo bi..
Monday, January 30, 2006
po kolacji
Posted by
~Gosia~
at
15:59
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
2 comments:
nie ty jednak kochanie cierpisz na brak, nie ty jedna:)
ch... olej, milosc spadnie niepsodziewanie prosto z nieba... wtedy kiedy najmniej sie bedziesz tego spodziewala... wiec kto wie, moze bedzie to dzisiaj? :)
Post a Comment